wilamowski
ISO 639-3 wym
History
Cultural Identities
Typology
Graphic Systems
Standards
Speakers
Danger Rating
Public Use
Other
Sources
Wprowadzenie
Terminem „bielsko-bialska wyspa językowa” (Bielitz-Bialaer Sprachinsel) uczeni niemieccy określali szereg miejscowości leżących wokół leżącego na Śląsku Cieszyńskim Bielska i małopolskiej Białej. Większość mieszkańców tych miejscowości do II wojny światowej posługiwała się językiem niemieckim.Według niemieckich badaczy, tuż przed drugą wojną światową po śląskiej stronie wyspę językową oprócz samego Bielska tworzyły:
• Międzyrzecze Górne (Ober-Kurzwald),
• Komorowice Śląskie (Batzdorf),
• Kamienica (Kamitz),
• Wapienica (Lobnitz),
• Bystra Śląska (Deutsch-Bistrai),
• Aleksandrowice (Alexanderfeld),
• Mikuszowice (Nickelsdorf),
• Olszówka Górna (Ober-Ohlish),
• Olszówka Dolna (Nieder-Ohlish) oraz
• Stare Bielsko (Altbielitz).
Po drugiej stronie rzeki Białej, obok miejscowości o tej samej co rzeka nazwie, do wyspy włączano również:
• Lipnik (Kunzendorf),
• Hałcnów (Alzen ) oraz
• Wilamowice (Wilmesau).
Sami mieszkańcy Wilamowic nie uważają jednak siebie za Niemców. Uwzględniając tę opinię, ale i mając wzgląd na pewne podobieństwa językowe między językiem wilamowskim a dialektami używanymi w innych wymienionych miejscowościach w pracy tej używane będzie sformułowanie: bielsko-bialska niemiecka wyspa językowa i Wilamowice. W zależności od kontekstu użyte zostaną nazwy poszczególnych miejscowości w języku polskim lub standardowym niemieckim.
Nazwy
Lingwonimy
Endolingwonimy
Większość mieszkańców miast i wsi wchodzących w skład tak zwanej bielsko-bialskiej wyspy językowej miała zapewne świadomość, że odmiany językowe, którymi mówili różniły się od standardowej wersji języka niemieckiego (Hochdeutsch). Swoją mowę określali często jako „chłopską”. W Bielsku i Białej używano do tego słowa pauerisch(e) (Bock 1916a: 220), w Hałcnowie päuersch.Tylko w dwóch omawianych miejscowościach wykształciły się nazwy określające używane w nich odmiany językowe. Hałcnowianie swoją mowę określali jako aljzjnerisch lub aljznerisch. Użytkownicy języka wilamowskiego nazywają go wymysiöeryś. Taki stan rzeczy mógł wynikać z peryferyjnego położenia tych miejscowości, a przede wszystkim większej niż gdzie indziej odrębności językowej.
Historia i geopolityka
Lokalizacja
Termin ‘bielsko-bialska niemiecka wyspa językowa’ powstał na przełomie XIX i XX wieku. Mianem tym określano miasta Bielsko i Białą oraz położone wokół nich miejscowości, w których większość mieszkańców posługiwała się niemieckimi dialektami. Stosunki etniczne i językowe ulegają ciągłym zmianom, zatem i kształt bielskiej wyspy językowej ulegać musiał przekształceniom.Jedną z prób określenia jej granic podjął niemiecki badacz Gerhard Wurbs (1981: 84, 85). Wyróżnił on trzy grupy miejscowości. Do pierwszej z nich zaliczył te, które do 1945 roku zachowały swój niemiecki charakter. Są to:
- Bielsko (Bielitz)
- Biała (Biala)
- Lipnik (Kunzendorf)
- Hałcnów (Alzen)
- Wilamowice (Wilmesau)
- Komorowice Śląskie (Batzdorf)
- Międzyrzecze Górne (Ober Kurzwald)
- Wapienica (Lobnitz)
- Stare Bielsko (Altbielitz)
- Aleksandrowice (Alexanderfeld)
- Kamienica (Kamitz)
- Olszówka (Ohlisch)
- Bystra (Bistrai)
- Mikuszowice Śląskie (Nickelsdorf)
- Jasienica (Heinzendorf)
- Jaworze (Ernsdorf)
- Bystra Krakowska (Bistrai-Süd)
- Mikuszowice Krakowskie (Mikuschowitz)
- Straconka (Dresseldorf)
- Kozy (Seibersdorf)
- Pisarzowice (Schreibersdorf)
- Stara Wieś (Altdorf)
- Komorowice Krakowskie (Mückendorf[1])
- Mazańcowice (Matzdorf)
- Landek (Landeck)
- Bronów (Braunau)
- Wilkowice (Wilkowitz)
- Łodygowice (Lodygowitz)
- Kęty (Liebenwerde, też Liewerdt)
- Nowa Wieś (Neudorf)
- Nidek (Nydek)
- Dankowice (Denkendorf)
Oprócz Wilamowic i Starejwsi, powstały w tych czasach następujące niemieckie osady w ziemi oświęcimskiej: Pisarzowice (Schreibersdorf), Kęty (Liebenwerde), Kozy (Seubersdorf)[2], Hałcnów (Alzen), Lipnik (Kunzendorf), Komorowice (Bertholdsdorf), Łodygowice (Ludwigsdorf), Inwałd (Hinwald), Barwałd (Bärenwald) i inne.Przed 1918 rokiem wielu mieszkańców opisywanych terenów podejmowało pracę na terenie państwa, którego byli obywatelami, czyli Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Większość z nich zapewne szybko przystosowywała się pod względem językowym do nowego otoczenia. Warto zauważyć, że najważniejsze dzieła literackie w języku wilamowskim powstawały w Trieście. Wilamowianie[3], którzy dość licznie osiedlali się w Wiedniu, będąc na emigracji przez długi czas zachowywali swoją odrębność i utrzymywali kontakty z miejscem pochodzenia (Filip 2005, Wicherkiewicz 2003).
Bielsko-bialska wyspa językowa na tle przedwojennej (↑) i obecnej (↓) siatki administracyjnej miejscowości - red.mapy Jacek Cieślewicz.
Historia i geneza
Granica między Śląskiem a Małopolską
Obszary, na których leży dziś Bielsko-Biała i otaczające je wioski, przez bardzo długi czas pozostawały praktycznie bezludne. Jeszcze w czasie tworzenia się państwowości polskiej okolica ta stanowiła pusty obszar rozgraniczający ziemie dwóch słowiańskich plemion Gołęszyców na zachodzie i Wiślan na wschodzie (Chorąży i Chorąży 2010b: 119). W XI wieku w niedalekiej odległości od tego miejsca powstały dwa grody Cieszyn i Oświęcim, które stały się siedzibami jednostek administracyjnych - kasztelanii. Granica między nimi przebiegała na Białce, rzece płynącej przez środek Bielska-Białej, dzieląc miasto na dwie części. Granicę tę zaadaptowała również administracja kościelna. Terytorium leżące na zachód od rzeki Białki weszło w skład diecezji wrocławskiej, natomiast tereny znajdujące się na drugim brzegu rzeki podlegały biskupowi krakowskiemu. Podział ten okazał się zaskakująco trwały i z wyjątkiem okresu, o którym później, formalnie utrzymał się on aż do XX wieku, a w świadomości mieszkańców regionu istnieje do tej pory.Ziemia oświęcimska i ziemia cieszyńska w średniowieczu
Ziemia oświęcimska, w skład której wchodziła wschodnia część bielsko-bialskiej wyspy językowej zmieniła władcę, a co za tym idzie również przynależność dzielnicową, w 1179 roku. Wtedy to z okazji chrztu syna Mieszka Plątonogiego Kazimierz Sprawiedliwy przekazał mu kasztelanię oświęcimską i bytomską. W ten sposób ten pierwszy stał się władcą rozległego terytorium, obejmującego ziemię raciborską, oświęcimską, opolską i cieszyńską (Putek 1938: 1). Całość terytorium, które później wejdzie w skład bielsko-bialskiej wyspy językowej, na prawie 140 lat, stało się częścią tej samej jednostki administracyjnej, która jednak stale, na mocy testamentów ulegała podziałom. W 1290 roku wyodrębniło się księstwo cieszyńskie, w skład którego wchodziła również ziemia oświęcimska, zatorska i chrzanowska. Jego władcą został Mieszko. Po jego śmierci w 1316 roku doszło do dalszych podziałów, w efekcie których powstało osobne księstwo oświęcimskie. W jego skład weszła cała część bielsko-bialskiej wyspy językowej położona na wschód od rzeki Białej (Putek 1938: 2; Wurbs 1981: 11).Księstwo cieszyńskie w roku 1746, za: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Principatus_Teschinenis_Superiorem_Silesiam_AD1746.jpg
Z czasem rozluźniły się więzy między Piastami cieszyńskimi i oświęcimskimi, a polskim władcą senioralnym, który zasiadał na tronie w Krakowie. Część z książąt usiłowała zachować polityczną niezależność, jednakże niektórzy złożyli hołd lenny królom czeskim, przez co stawali się ich wasalami. Związki polityczne z Polską ostatecznie ustały w 1335 roku, kiedy to na mocy traktatu trenczyńskiego król Kazimierz Wielki zrzekł się roszczeń polskich do księstw śląskich, w tym także cieszyńskiego i oświęcimskiego. To drugie, wraz z Białą i okolicznymi wsiami wróciło do Polski w 1453 roku, natomiast położone między Olzą a Białą tereny ówczesnego Księstwa Cieszyńskiego wraz z Bielskiem zostały oficjalnie przyłączone do Rzeczypospolitej dopiero w 1920 roku.
Procesy kolonizacyjne – powstawanie miejscowości
Proces tworzenia się coraz mniejszych księstw miał dla powstania późniejszej odrębności językowej ogromne znaczenie. W związku z kurczeniem się obszarów, którymi rządzili poszczególni władcy, spadały ich dochody. Jedynym sposobem na ich zwiększenie było zapraszanie na niezamieszkałe tereny kolonistów, których daniny (wpłacane po okresie zwolnienia z podatku - wolnizny) pozwalały poprawić stan książęcych finansów (Putek 1938: 25). Naturalnym wydałoby się sprowadzenie osadników z sąsiednich części Polski, jednak i tak szczupłe zasoby ludzkie, ograniczone zostały tam w dramatyczny sposób przez najazdy tatarskie. Dlatego też piastowscy książęta śląscy oraz uposażeni przez nich dworzanie, urzędnicy i rycerze zaczęli również sprowadzać na swe ziemie kolonistów z przeludnionych obszarów niemieckojęzycznych.Kolonizacja niemiecka w średniowieczu - red.mapy Jacek Cieślewicz
Kolonizacja na szerszą skalę zaczęła się w latach 1230-tych; założone zostało m.in Wilhelmsdorf, czy też Antiquo Wilamowicz - obecna Stara Wieś. W późniejszym okresie, ale jeszcze przed 1325 rokiem część mieszkańców tej osady przeniosła się kilka kilometrów dalej i zasiedliła Wilamowice (Barciak 2001: 82, 85).
W ten sposób zakończyła się pierwsza fala kolonizacyjna. Kolejne miejscowości powstawały dopiero po około 100 latach.
Historia wschodniej części wyspy językowej – średniowiecze i nowożytność
Przez długi czas najważniejszą osadą położoną na wschodnim brzegu rzeki Białej był założony jeszcze w średniowieczu Lipnik (Kunzendorf). Osada ta była siedzibą starostwa niegrodowego. Stanowiła ona własność różnych rodzin szlacheckich (Polak 2010: 26). Pierwsze wzmianki dotyczące Białej są stosunkowo późne, bo pochodzą z 1564 roku (Wurbs 1981: 83). Całą miejscowość stanowiło wtedy kilkanaście zabudowań. Pierwszymi osadnikami byli zapewne rzemieślnicy pochodzący z sąsiedniego Bielska. Po zakończeniu wojny trzydziestoletniej (1618-1648) do tej nadgranicznej miejscowości ściągnęło wielu protestantów ze Śląska, uciekających przed prześladowaniami. Rzemieślnicy z Białej nie byli ograniczeni prawem cechowym, toteż mogli dostarczać na rynek tańsze produkty. Taka działalność na granicy prawa przyczyniła się do rozwoju miejscowości, której w roku 1723 na mocy decyzji Augusta II przyznano prawa miejskie. Biała z czasem przeszła na własność królewską (Polak 2010: 104). Jej pierwszym burmistrzem został Baltazar Damek. Był on patronem katolicyzmu, bankierem (lub może lichwiarzem) i pierwszym mecenasem sztuki w mieście. Jerzy Polak przypuszcza, że był on „spolonizowanym wilamowiczaninem” (Polak 2010: 89, 104, 113, 115). W 1772 roku w wyniku pierwszego rozbioru Polski tereny Księstwa Oświęcimskiego zostały przyłączone do Austrii. Początkowo nie weszły jednak w skład Galicji.Baltazar Damek (za: Hanslik 1908: 97)
Rozwój przemysłu
Do Bielska, Białej, a także okolicznych miejscowości, w których również bardzo intensywnie rozwijał się przemysł, ściągały tysiące ludzi z Austrii, Moraw, pruskiego Śląska, Galicji. Pod koniec XIX wieku ponad połowę mieszkańców Bielska stanowią przyjezdni (Spyra 2010: 139). W Białej ludność napływowa stanowi jeszcze większy odsetek. W 1890 roku za rodowitych bialan uznano 2432 osoby. Miasto w tym czasie zamieszkiwało 5190 osób ludności napływowej (Polak 2010: 381).Wytwórczość tkacka rozwijała się również w Wilamowicach. Dzięki pieniądzom pochodzącym z tej działalności w roku 1808 mieszkańcy tej osady wykupili się z pańszczyzny, a same Wilamowice już w 10 lat później uzyskały prawa miejskie (Wicherkiewicz 2003: 10).
Po upadku Cesarstwa Austro-Węgierskiego tereny bielsko-bialskiej wyspy językowej weszły w skład Polski. Obszar położony na wschód od rzeki Białej włączony został do województwa krakowskiego. Nowy porządek nie utrzymał się długo. W 1939 roku nazistowskie Niemcy wywołały II wojnę światową. Gdy ta w 1945 roku dobiegła końca, władzę w Polsce przejęli komuniści, którzy wobec niemieckojęzycznej ludności zastosowały zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Zarówno ci, którzy aktywnie wspierali hitleryzm, jak i ci, którzy z tym totalitaryzmem nie mieli nic wspólnego, zmuszeni zostali do opuszczenia miejsca zamieszkania i osiedlenia się w Niemczech lub Austrii.
Masowych wysiedleń uniknęli jedynie mieszkańcy Wilamowic, którym jednak zakazano posługiwania się własnym językiem[4].
Mitologia pochodzenia
W niemieckojęzycznych publikacjach dotyczących ludności bielsko-bialskiej wyspy językowej nie ma właściwie informacji, mówiących o tym skąd ona przybyła. Ważniejszy wydaje się być sam fakt kolonizacji nowych terenów. Nieliczne wzmianki na ten temat (Wagner 1935: 193) trudno jednak uznać za mitologię, niezależnie od sensu, jaki przypisuje się temu słowu. Jeżeli mitologię uznać nie za zbiór fałszywych przekonań, ale za opowieść dotyczącą początków jakiejś społeczności i w pewien sposób ją organizującą, to mianem tym można określić poglądy Wilamowian i hałcnowian dotyczące ich pochodzenia.Wilamowice
Większość Wilamowian nie uznawała i nie uznaje samych siebie za Niemców. Uważają się raczej za potomków Flamandów, Fryzów, a nawet plemion anglosaskich. Według popularnej w miasteczku opowieści protoplaści Wilamowian wywodzą się znad dolnej Łaby, skąd wypierani przez Duńczyków udali się do Anglii, gdzie uczestniczyli w wielu operacjach militarnych. Przegrana wspieranego przez nich króla Haralda pod Hastings i będąca konsekwencją tej porażki ekspansja Normanów sprawiła jednak, że zmuszeni byli do osiedlenia się w Niderlandach. Wielka powódź, która nawiedziła tamte tereny zmusiła ich jednak do dalszej wędrówki, mającej kres w miejscu, gdzie dziś znajdują się Wilamowice (por. np. Libera i Robotycki 2001; Filip 2005: 152; Wicherkiewicz 2003: 15-16).Pogląd o nieniemieckim pochodzeniu mieszkańców Wilamowic musiał być rozpowszechniony także poza miasteczkiem. Dowodem na to jest wiersz A Welmeßajer ai Berlin pochodzącego z Białej Jacoba Bukowskiego (1860: 111) o wesołym wilamowskim kupcu, który przybywa do Berlina, by sprzedawać tkaniny[5]:
Kom of Berlin a froumer Welmeßajer, Un wou a stond, an wou a ging, Om Reng, ai olla Gossa, olla Stroßa, Do rief a met sem tiefa Baß: ‘Kajf Drellich! faina Welmeßajer Drellich!’ Sou tree har’s fort de ganze Woch‘/ De fremda Loit, se hon an wing verstanda, Ma docht‘ har wär vo England har. -Dos ei kaj Wuinder; denn de Welmeßajer, Die stomma jou vo derta har. – | Wesoły wilamowianin przybywa do Berlina, To przystanął, to pochodził, Po rynku, po wszystkich ulicach i uliczkach. Aż krzyknął swym niskim basem: ‘Kupujcie drelichy! Piękne wilamowskie drelichy!’ Tak przepędził cały tydzień. Obcy ludzie rozumieli go niewiele, Myślano, że przybył z Anglii. Nic w tym dziwnego: przecie wilamowianie. Ci pochodzą wszak stamtąd. |
(tłumaczenie za: Wicherkiewicz 2001: 521)
Tekst Bukowskiego jest zarazem najstarszym opublikowanym źródłem odnoszącym się do wilamowskiego. Udało się jednak znaleźć i starsze rękopiśmienne źródła ze wzmiankami o Wilamowicach i języku ich mieszkańców (Augustin 1842: 166-167).
Tekst Bukowskiego jest zarazem najstarszym opublikowanym źródłem odnoszącym się do wilamowskiego. Udało się jednak znaleźć i starsze rękopiśmienne źródła ze wzmiankami o Wilamowicach i języku ich mieszkańców (Augustin 1842: 166-167).
W samych Wilamowicach taki obraz własnego pochodzenia utrwalił się pod wpływem publikacji pochodzących z początku XX wieku. Józef Latosiński, autor Monografii Miasteczka Wilamowic, zwanej czasem „wilamowską biblią” (Libera i Robotycki 2001: 377) stwierdził na początku swojej książki, że osadnicy, którzy założyli Wilamowice pochodzili z północnych Niemiec. Swoje twierdzenie argumentował w ten sposób:
Położenie księstwa Schaumburg-Lippe, leżącego dość blizko granicy holenderskiej, oraz Bremy, wskazuje, że pierwsi Wilamowiczanie stamtąd pochodzili, a to po pierwsze ze względu na gwarę miejscową, posiadającą obok rdzennego pierwiastku dolno-niemieckiego także cechy holenderskie i anglosaskie, a po drugie, że w księstwie Schaumburg-Lippe kwitnie dotychczas w wysokim stopniu przemysł tkacki [...] (Latosiński 1909: 14).Jednakże w dalszej części książki, powołując się na wiersz opisujący budowę wieży w 1729 roku, twierdzi on, że już w tamtym czasie Wilamowianie nie uważali się za Niemców (Latosiński 1909: 173).
Opinię o (anglo-)saskim pochodzeniu założycieli Wilamowic przedstawił też miedzy innymi Ludwik Młynek (1907) – pochodzący z Tarnowa nauczyciel i etnograf - autor pierwszego monograficznego opracowania Narzecza wilamowickiego. Pisał on:
praojcowie Wilamowiczan przybyli „ze Saksonii, stamtąd, gdzie mieszkali dawniej Anglo-Sasi, których też uważają za swoich przodków. Nazwiska rodowe: Foks, Figwer, Danek i t. p. mają być na to jedynym dowodem — jako „zabytki narzecza anglo-saskiego“. Stąd niektórzy uważają Wilamowiczan za Holendrów, którzy z Anglo-Sasami są poniekąd spokrewnieni. Inni wreszcie powiadają, że Wilamowiczanie przybyli ze Śląska pruskiego za czasów Józefa II. Nie brak i takich, co dowodzą, że kolonizacya Wilamowic odbywała się powoli, że w różnych czasach i z różnych stron przybywali niemieccy koloniści i Wilamowice zaludniali stopniowo (1907: 8-10),wcześniej zaś:
Kto dał początek Wilamowicom i skąd pierwsi Wilamowiczanie przybyli, trudno oznaczyć, tembardziej że nie mamy żadnych dokumentów pod ręką, któreby nam pochodzenie Wilamowiczan dokładnie wyświetlić mogły — Wilamowiczanie zaś sami są nadzwyczaj skąpi w udzielaniu potrzebnych ku temu wiadomości — a jest możebne, że ich wcale nie posiadają. (…) Jedni n. p. opowiadali mi, że Wilamowice miał założyć niejaki „Wilhelm“, rodem z Alemanii, który z bratem swoim podczas polowania w te strony się zabłąkał. Okolica, w której się niespodziewanie znalazł, wydała mu się tak uroczą, że nazwał ją swojem „okiem“, „Wilhelms aug“ — a niebawem do niej swoich krajan Alemańczyków przyprowadził i pozwolił im się tam osiąść.Praca Młynka zawiera również interesujący, bo sprzed ponad wieku, obraz wewnątrzjęzykowy wilamowszczyzny, zwłaszcza w warstwie fonetycznej.
Twierdzenie o nieniemieckim pochodzeniu mieszkańców Wilamowic najpełniej wyrażone jest w dziełach Floriana Biesika, najwybitniejszego twórcy literatury w języku wilamowskim. Żyjący w latach 1850-1926, rodzony Wilamowian, po naukach w Krakowie i Wiedniu wstąpił na ścieżkę kariery urzędniczo-kolejowej, której zwieńczeniem stała się objęta posada „nadoficjała Kolei Południowej” w Trieście. To tam „Flora-Flora” (pseudonim literacki, a jednocześnie przydomek rodowy Floriana Biesika z Wilamowic; we współczesnej pisowni: Fliöera-Fliöera) zetknął się z twórczością Dantego Alighieri i jego wpływem na powstanie i upowszechnienie literackiego języka włoskiego, pragnąc stać się takimż Dantem dla pozostawionego na drugim, północnym krańcu Monarchii Austro-Węgierskiej ukochanego i wytęsknionego języka wymysojrysz (w dzisiejszej pisowni wymysiöeryś). Pokaźną część przedmowy do jego najobszerniejszego poematu Óf jer wełt („Na tamtym świecie”, w dzisiejszej pisowni Uf jer wełt - Wicherkiewicz 2003) stanowi opis odysei przodków wilamowian, kontaktów językowych, kulturowych i podróżniczych przodków Wilamowian, oraz próby wyjaśnienia pochodzenia ich (samych i ich) języka, m.in. poprzez wspomnienie kontaktów autora z Fryzami, których zwyczaje i charaktery, okazywały się być jego zdaniem nadzwyczaj podobne do tych, które znał ze swojej rodzinnej miejscowości (tłumaczenie tekstu Biesika z 1924 roku, w: Wicherkiewicz 2003: 41-48). Pisze on:
Z tym więc językiem zawojowali Anglię. z nim wrócili na stały ląd do fryzyi i do Wilamowic. Język ten jest więc jako najstarszy ojcem innych dziś żywych języków germańskich, jak angielskiego, hollandzkiego, niemieckiego, szwedzkiego i lubo pośredniczył między nimi, został on sam dla siebie.W innym swoim poemacie Wymysau an wymysojer („Wilamowice i Wilamowianie”; Wicherkiewicz 2003: 22, Anders 1933: 12), pisze Biesik o przodkach:
Vertryjn wegia religionNapisany zaś w marcu 1922 roku poemacik S’Wymysojerysze („Wilamowszczyzna”) poświęcony jest w całości rodzimemu etnolektowi (Wicherkiewicz 2003: 352-353; Anders 31-34).
polityk an rebellion
wandytas fy England, Holland
an kooma bocy óf Półłand.
Wygnani z powodu religii
polityki i rebelii
wywędrowali z Anglii, Holandii
i przybyli aż do Polski.
Poglądów i dowodów Floriana Biesika (w znacznej mierze sięgających do konstruowanej etnomitologii i językoznawstwa ludowego) nie podzielał jego brat Hermann Mojmir – współautor 2 tomów Słownika niemieckiego dialektu Wilamowic” (Mojmir 1930-1936) pod współred. (1) A. Kleczkowskiego i (2) H. Andersa. Zapewne dzięki naukowym kontaktom z tymi germanistami Mojmir uważał wilamowski za typowy śląski dialekt niemieckiego, zrównując go zwłaszcza z szynwałdzkim (dialekt Schönwaldu k/ Gliwic – Gusinde 1911). Już prawie dekadę wcześniej profesor germanistyki Adam Kleczkowski wydał najbardziej do tej pory kompletne monografie lingwistyczne dotyczące niemieckiego dialektu Wilamowic w zachodniej Galicji - jak go nazywał i opisywał – przedstawiające monograficznie wilamowską fonetykę, morfologię i składnię (Kleczkowski 1920, 1921). Wraz z leksykonem Mojmira dzieła te stanowią kanon opisu wilamowszczyzny w jej okresie rozkwitu, rozwoju i pełnego funkcjonowania.
Przekonanie o niderlandzkich korzeniach Wilamowic utrzymuje się do dzisiaj zarówno wśród mieszkańców okolicznych miejscowości, jak i samych Wilamowian. Duży ośrodek agroturystyczny, który powstał tu kilka lat temu, nazwano „Flamandia”.
Pokrewieństwo i tożsamość
Klasyfikacja
W katalogu Ethnologue język wilamowski został ujęty w następujących jednostkach klasyfikacyjnych (http://www.ethnologue.com/language/wym).(z takim przyporządkowaniem języka wilamowskiego nie zgadza się jednak znaczna część mieszkańców)
- języki indoeuropejskie
- języki germańskie
- języki zachodniogermańskie
- dialekty niemieckie
- dialekty górnoniemieckie
- dialekty środkowo-niemieckie
- dialekty wschodnio-środkowo-niemieckie
Bielska wyspa językowa na tle innych dialektów śląskich.
Opracowanie własne na podstawie Mapy dialektów niemieckich Brockhausa
za: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Brockhaus_1894_Deutsche_Mundarten.jpg
Podobieństwo językowe
Nie istnieją obiektywne kryteria, które pozwalają jednoznacznie orzec, czy pewna odmiana językowa jest już językiem, czy jeszcze dialektem. O takiej, a nie innej klasyfikacji oprócz kwestii czysto lingwistycznych decyduje również tradycja, sposób autoidentyfikacji użytkowników, a niejednokrotnie także względy polityczne. Choć przyjęło się mówić o języku niemieckim, równie dobrze można by mówić o językach niemieckich, tak jak uczynili to w swej klasyfikacji języków Meier & Meier (1979: 83-83), wydzielając w obrębie „językowej grupy północnoniemieckiej: niemiecki NRD, niemiecki RFN, austriacki niemiecki, szwajcarski niemiecki, niemiecki z Związku Radzieckim, niemiecki w Rumunii, niemiecki z Ameryce Północnej, niemiecki we Francji i Luksemburgu, niemieckie odmiany językowe w innych miastach, jidysz”.Podobieństwo do języka niemieckiego
Pisząc o podobieństwie do języka niemieckiego nie można zatem ograniczyć się wyłącznie do języka standardowego. Aby taki opis był pełny należy dokonać porównania do poszczególnych odmian językowych, dialektów, czy nawet języków niemieckich.Już wykaz nazw, jakimi określano bielskie dialekty dowodzi, że zarówno językoznawcy, jak i historycy zwykli łączyć je ze śląskimi dialektami języka niemieckiego. Należy jednak pamiętać o tym, że były to dialekty potomków średniowiecznych osadników, którzy pochodzili głównie z różnych zakątków dzisiejszych Niemiec, a nie wykluczone, że również z terenów, które obecnie wchodzą w skład Holandii, Belgii, czy Francji. Śląski jest więc mieszanym dialektem, zawierającym w sobie elementy pochodzące z wielu różnych niemieckich odmian językowych. Początkowo zapewne był on o wiele bardziej zróżnicowany niż w XX wieku. Dopiero na przestrzeni stuleci, na wskutek wspólnego zamieszkiwania różnych grup, używane przez nie odmiany językowe upodobniły się do siebie. Badacze historii i języka nie próbowali raczej sięgnąć do tak odległej historii i nie określali, z jakim dialektami z głębi Niemiec mogły mieć związek die Bielitzer Mundarten. Richard Ernst Wagner powołując się na współczesne mu badania pisał o widocznym wpływie dialektów z Turyngii i Górnej Saksonii, na śląskie odmiany języka niemieckiego (Wagner 1935: 193).
Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała w Wilamowicach. Niemalże wszyscy zainteresowani tym miasteczkiem językoznawcy – w tym amatorzy - próbowali określić pochodzenie języka wilamowskiego. Wspomniana już teoria Latosińskiego wiązała wilamowski z gwarami księstwa Schaumburg-Lippe. Większość badaczy wiąże jednak wymysiöeryś z dialektami bielskiej-wyspy językowej (por. Kleczkowski 1920,1921, Mojmir 1930-1936). Antoni Kleczkowski zwrócił uwagę, że duży udział w kolonizacji, która doprowadziła do powstania wyspy, mieli wschodni Turyngowie oraz wschodni Frankowie. Współczesna badaczka Maria K. Lasatowicz (1992) twierdziła natomiast, że najważniejszą rolę w kolonizacji Śląska, a więc pośrednio w tworzeniu się tutejszych dialektów odegrali przybysze z Turyngii, Miśni, Górnej Saksonii, Bawarii, Austrii i Hesji. Pochodzenie języka wilamowskiego stało się tematem dysertacji na Uniwersytecie w Sydney, gdzie Carlo Ritchie, analizując fonologię i morfologię języka wilamowskiego doszedł do wniosku, że najwięcej podobieństw łączy go z dialektami środkowo-niemieckimi. Dostrzegł w nim również wpływy dolnoniemieckie (2012: 86-87).
Badacze zwracają również uwagę na podobieństwo wilamowskiego do innych germańskich enklaw językowych, istniejących do końca II wojny światowej na terenie Śląska. Adam Kleczkowski zwrócił uwagę na podobieństwo do dialektu szynwałdzkiego (1920: 7). Szynwałd (Schönwald, obecnie Bojków) stanowi dziś południową dzielnicę Gliwic. Trop ten podjął również historyk Antoni Barciak, który próbował nawet doszukiwać się w średniowiecznych dokumentach dowodów na kontakty między mieszkańcami obu miejscowości (2001: 90-91).
Karl Olma zwraca z kolei uwagę na podobieństwo językowe między Wilamowicami a enklawą Anhalt-Gatsch (Hołdunów i Gać), leżącą w pobliżu Lędzin. Miejscowości te zostały założone przez mieszkańców podbialskiej wsi Kozy (Seibersdorf), wyznających kalwinizm. W 1775 roku pod asystą pruskiego wojska, opuścili oni swoje rodzinne strony i kilkadziesiąt kilometrów dalej, w części Śląska będącej wtedy pod pruskim władaniem, założyli nowe osady (Olma 1983: 28-33)[6].
Język wilamowski i dialekty śląskich enklaw językowych nie zostały dotychczas poddane gruntownej analizie porównawczej. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że nie żyją już ludzie, którzy znają język którejś ze śląskich enklaw, dlatego też taka analiza będzie musiała opierać się na literaturze. Dialekt enklawy Anhalt-Gatsch opisał Wackwitz (1932), natomiast dialektem szynwałdzkim zajmował się m.in Gusinde (1911). Reprint jego dzieła ukazał się w 2012 roku. Tematykę tę podjął w swojej pracy badawczej również Trambacz (1971). Język innej niemieckiej enklawy językowej – Gościęcina opisała niedawno Felicja Księżyk (2008).
Podobieństwo do innych języków
Z opiniami naukowców o bliskości języka wilamowskiego względem różnych dialektów niemieckich nie zgadza się bardzo duża część mieszkańców Wilamowic. Pogląd ten jest tym bardziej stanowczy ze względu na rozpowszechnienie przekonania, wyartykułowanego przez Latosińskiego:Chcąc wykazać, skąd pochodzili pierwsi Wilamowiczanie, trzeba się zastanowić na gwarą miejscową, która jest w tym względzie najpewniejszą wskazówką (1909: 13).Twierdzenie o anglosaskim, fryzyjskim lub flamandzkim pochodzeniu mieszkańców Wilamowic jest przez nich dowodzone m.in. relacjami ich rodaków podróżujących do Holandii, czy też Anglii, którzy mimo braku znajomości tamtejszego języka, mogli bez przeszkód porozumiewać się z miejscowymi w wymysiöeryś (por. np. Libera i Robotycki 2001, Filip 2005).
Choć Józef Latosiński opowiadał się za niemieckim pochodzeniem języka wilamowskiego, dostrzegał w nim również liczne wpływy innych języków germańskich. Na kilku stronach sporządził on listę słów, mających pochodzących z „języka gotyckiego” [sic!][7] , „narzecza staropółnocnego”, „narzecza starosaskiego”, „narzecza anglosaskiego”, „narzecza starofryzyjskiego”, języka niderlandzkiego i języka angielskiego (1909: 267 – 270).
Kompilację poglądów na temat języka wilamowskiego (a także hałcnowskiego) stanowią słowa Józefa Łepkowskiego, profesora archeologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W swoim liście z Kęt z 20 września 1853 r. opublikowanym w Gazecie Warszawskiej pisał tak:
Osobliwsza też to mowa! coś niby z żydowska, niby z angielska, a przecież jakby po niemiecku. [...] ‘język mieszkańców Wilamowic i Hałcnowa, pomimo ich kilkowiecznego ocierania się o Słowianizm z jednej strony polski, z drugiej szlązki, zachował całą szorstkość gotycyzmu – jestto dyalekt germański, ale pochwycony w wiekach średnich w postaci ówczesnej zastygły’. Inni poczytują osadników za Holendrów, przybyłych tu w czasie najpierwszych religijnych zamieszek. – Nie znam się na różnicach starej mowy Niemców od dzisiejszej, ani umiem po holendersku, a więc scharakteryzować tej gwary nie mogę – tem bardziej, że nikt prócz kolonistów języka tego nie rozumie. Do obcych mówią po polsku lub po niemiecku, modlą się po polsku, a przecież przez wieki dochowali, niby zabalsamowany swój dyalekt. (cytat za: Filip 2005: 150; ortografia oryginalna).Na podobieństwo między językiem wilamowskim (i szerzej, niemieckimi dialektami kolonialnymi), a językiem jidysz zwrócił uwagę Uriel Weinreich (1958).
Kontakty z językiem polskim
Polszczyzna wywarła duży wpływ na etnolekt Wilamowian. Szeroko temat ten został omówiony przez Tomasza Wicherkiewicza i Jadwigę Zieniukową (2001: 502-517). Posiłkując się badaniami Kleczkowskiego (1920, 1921) oraz Lasatowicz (1992) ustalili oni, że wyrazy polskie zapożyczone przez wilamowszczyznę to najczęściej: terminy pokrewieństwa, imiona, przydomki, nazwiska, nazwy geograficzne; nazwy roślin i zwierząt, przedmiotów gospodarstwa domowego, potraw, ubrań, miesięcy; słownictwo związane ze sferą religijności i szkolnictwa (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 503-504). Podobnie jak miało to miejsce w przypadku bielskich dialektów, w języku wilamowskim często dochodziło do łączenia germańskich rdzeni wyrazów z polskimi przyrostkami oraz sytuacji odwrotnej, czyli łączenia polskich rdzeni z germańskimi przyrostkami. I tak aus-paśjyn to „wypaść”, a obroz-ła (z deminutywnym -ła to ) to ‘obrazek’.Licznych zapożyczeń w obrębie składni dostarczają poematy wspominanego Floriana Biesika. Znajdują się tam przykłady podwójnej negacji, która niemal nie występuje we współczesnych standardowych językach germańskich (Wicherkiewicz 2003: 104, 413; Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 513): fóm cąła wyjł nimyt ny hjén – 'o płaceniu nikt nie chce słyszeć'. W języku wilamowskim brak również ścisłego stosowania się do reguły następstwa czasów, co również może być interpretowane jako wpływ polszczyzny (Wicherkiewicz 2001: 514; Kleczkowski 1921: 3).
Liczne zapożyczenia z języka polskiego stały się przyczyną żartów mieszkańców okolicznych miejscowości, zarówno tych polsko-, jak i niemieckojęzycznych. Wilamowianom przypisywano m.in. śpiewanie takich piosenek (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 515):
An dyr wiyrzba zyct yn zajonc myta fysła pomerdajonc żebym tak jo fisła miała to bym se tyż pomerdała | Na wierzbie siedzi zając merdając stópkami żebym tak ja miała stópki to bym sobie też pomerdała. |
Język, dialekt, grupa dialektów?
Status według użytkowników
Dla dawnych mieszkańców Wilamowic dychotomia język-dialekt była obca. Pochodzący z Wilamowic badacz tamtejszej mowy i języka Hermann Mojmir uważał ją za niemiecki dialekt (Mojmir 1930-1936). Jego rodzony brat, Florian Biesik w swoich poematach i wierszach opisywał wilamowski jako język (np. Wicherkiewicz 2003: 507). Jak pokazały socjolingwistyczne badania przeprowadzone przez Rinaldo Neelsa (2012) współcześni użytkownicy wymysiöeryś podzielają raczej pogląd Biesika. Również lokalny poeta Józef Gara (2004) określa wilamowski jako język.Status według badaczy z zewnątrz
Jak już wspomniano, bielskie dialekty badane były niemal wyłącznie przez miejscowych intelektualistów. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku Wilamowic, których język stał się obiektem dociekań naukowców z wielu stron świata.Wymienieni w poprzednim podrozdziale „bielscy” badacze uważali wilamowski za dialekt języka niemieckiego. Podobnego zdania był germanista z Uniwersytetu Jagiellońskiego Adam Kleczkowski[8]. Profesor wadowickiego gimnazjum Ludwik Młynek określił z kolei wymysiöeryś mianem „narzecza”.
W ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci daje się zauważyć pewna ewolucja w podejściu badaczy do wilamowszczyzny. W latach dziewięćdziesiątych pisano o niej wciąż głównie jako o dialekcie (Morciniec 1995, Lasatowicz 1992), choć już w 1990 roku Alfred F. Majewicz określił ją mianem języka. W pracach z przełomu tysiącleci pojawiało się często określenie „etnolekt” (Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001; Wicherkiewicz 2001; Wicherkiewicz 2003). W najnowszych pracach wilamowski zgodnie określany jest mianem języka (Andrason 2010; Andrason 2011; Neels 2012; Ritchie 2012). Mimo to, na niektórych polskich uniwersytetach daje się jednak wciąż słyszeć opinie, sprzeciwiające się nazwaniu wymysiöeryś językiem.
Status według organizacji – kody dialektów/języka
Językowi wilamowskiemu w standardzie ISO-639-3 przyznano kod wym. Na wielu stronach internetowych zamieszczona jest informacja, że taki sam kod dnia 18 lipca 2007 roku nadała wilamowskiemu Biblioteka Kongresu Stanów Zjednoczonych. Na stronie internetowej tej instytucji brak jednak informacji o obecności języka wilamowskiego na liście z 2007 roku (http://www.loc.gov/marc/languages/language_name.html), ani w spisie przeprowadzonych później zmian (http://www.loc.gov/marc/languages/languagechg.html). Wymysiöeryś nie posiada swego kodu w linguascale.Tożsamość
Tożsamość narodowa i etniczna
Nie zachowały się żadne źródła mówiące o tożsamości etnicznej i narodowej mieszkańców okolic Bielska i Białej z okresu I Rzeczypospolitej. Zapewne posiadali oni świadomość pewnej odrębności w stosunku do polskojęzycznych sąsiadów, jednak w tamtym czasie większe znaczenie w kształtowaniu tożsamości miała przynależność religijna, stanowa i państwowa.Kleczkowski (1915: 390) pisał: „Potężna w XIV I XV w. kolonizacya niem. Małopolski później słabnie i w drugiej połowie XVIII w. jeszcze za czasów polskich poczyna się rozwijać powtórnie, z początku również ze Śląska”.
Rola państwa w kształtowaniu tożsamości była silna jeszcze na początku XX wieku. Wtedy zarówno tereny leżące po obu stronach rzeki Białej wchodziły w skład Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Jednakże w okresie tym najpierw w miastach, a później i na terenach wiejskich, coraz bardziej rozpowszechniały się również idee narodowe. Zderzenie nowego rodzaju tożsamości opierającego się na kryterium narodowościowym ze starą bazującą na przywiązaniu do „małej ojczyzny” i państwa, widoczne jest wyraźnie w tekście pochodzącym ze wspomnień nauczyciela z Wilamowic, Eugeniusza Bilczewskiego:
Spokojni i uważający się dotychczas nasi mieszkańcy przede wszystkim za wilamowianów, spotkali się nagle z żądaniem bliższego określenia swej narodowości. Zwykle mówili ‘wir sein esterreichyn’, jesteśmy austrjakami, bo należymy do Austrii. Wszystkich mieszkańców monarchii uważano tu za austrjaków bez względu na język jakim mówili. Austrja, cesarz Franciszek Józef I to był symbol mocy i siły, Wiedeń – dobrobyt, marzenie każdego obywatela (cytat za: Filip 2005: 162).Sytuacja podobna do tej w Wilamowicach mogła również panować w innych miejscowościach bielsko-bialskiej wyspy językowej.
W Wilamowicach jednak poczucie własnej odrębności było tutaj powszechne i bardzo silne. Część mieszkańców z arcybiskupem Józefem Bilczewskim i Florianem Biesikiem uważała się za członków narodu polskiego. W Wilamowicach działały jednak również organizacje o niemieckim charakterze, jak np. towarzystwo oświatowe Schulverein.
Jak wspomniano, poglądów i dowodów Floriana Biesika nie podzielał jego brat Hermann Mojmir – współautor dwutomowego Słownika niemieckiego dialektu Wilamowic (Mojmir 1930-1936); uważał wilamowski za typowy śląski dialekt niemieckiego, zrównując go zwłaszcza z szynwałdzkim.
Inne studia (etno)lingwistyczne poświęcone wilamowskiemu to obszerny artykuł flamandzkiego dialektologa Hugo Ryckeboera (1984), artykuły Norberta Morcińca (1984 i 1995), oraz rozprawa Marii K. Lasatowicz (1992). O ile ta ostatnia zawiera opis struktury wilamowskiego na tle kolonialnych/wyspowych dialektów języka niemieckiego, o tyle prace dwóch pierwszych podejmują dyskusję nad argumentami, które mogłyby wspierać teorię o flamandzkim pochodzeniu pierwszych Wilamowian, aczkolwiek o niemieckości wilamowskiego ma świadczyć już choćby tytuł szkicu Morcińca 1995 i czy cudzysłów obejmujący «Flamandów» w tytule studium Ryckeboera z 1984 r.
Jeśli chodzi o miejsce wilamowskiego w klasyfikacji germanistycznej, dialektolodzy niemieccy (np. Besch et al. 1983: 911) określają go jako (wtórny) starośląski wyspowy dialekt niemiecki, wraz z całą bielsko-bialską wyspą językową (Bielitz-Biala), oraz enklawami: Kosthenthal (Gościęcin), Schönwald (Szynwałd, Bojków) czy Anhalt-Gatsch (Hołdunów i Stara Gać).
Badania Rinaldo Neelsa (2012: 128-131) wykazały, że współcześnie żyjący użytkownicy wymysöieryś posiadają w większości podwójną, lokalno-narodową, czyli wilamowsko-polską tożsamość. Neels przedstawił tło, przebieg i rezultaty swojego obszernego badania i analizy socjolingwistycznej nt. „nadciągającej śmierci języka wilamowskiego, germańskiej enklawy językowej w południowej Polsce”. To pierwsze tak szczegółowe studium zachowań językowych Wilamowian i ich stosunku do własnego etnolektu na przestrzeni wieków. Autor nie przedstawia sam żadnej hipotezy pochodzenia wilamowskiego, na podstawie źródeł i pogłębionego ankietowania prezentując miejsce języka w życiu wilamowskiej społeczności w przeszłości i obecnie, również w świetle wszelkich napotkanych opinii, teorii, mitów i hipotez. Cenne dane statystyczne pozwalają określić językowy portret dawnych i współczesnych Wilamowic.
Prace Andrasona (2010, 2011) – powstałe dzięki jego współpracy z T. Królem – koncentrują się na morfologii i składni wilamowskiej, zwłaszcza na systemie czasownikowym. W tym kierunku podąża też Carlo Ritchie, aczkolwiek w swej dysertacji z 2012 roku podejmuje też szerzej zakrojoną próbę „rozważań na temat pochodzenia wilamowskiego”.
Jak zwraca uwagę Ritchie (2012: 2, 7), historyczna klasyfikacja języków germańskich grupuje wilamowski pośród języków zachodniogermańskich w tzw. podgrupie herminońskiej (wraz z niemieckim standardowym, jidysz czy śląskim niemieckim); podczas gdy teorie ich pochodzenia umieszczają ich język najczęściej pośród języków ingewońskich (zwanych też anglo-fryzyjskimi i obejmujących dolnoniemiecki, fryzyjskie i angielskie), a czasem i istewońskich (niderlandzkie). W swojej dysertacji Ritchie stara się prześledzić nie tylko materiał leksykalny czy przekonania pozajęzykowe - jak było to w przypadku takich badaczy etnolektu Wilamowic jak Morciniec, Ryckeboer, Wicherkiewicz – a koncentruje się na porównawczej analizie systemów fonologicznych języków zachodniogermańskich oraz ich morfologii. Na podstawie analizy innowacji fonologicznych Ritchie (2012: 68) stwierdza, iż wilamowski wykazuje cechy środkowoniemieckie; morfologia zaś wykazuje cechy typowo herminońskie, a specjalnie śląskie – z pewnymi indywidualnymi innowacjami gramatycznymi.
Tożsamość religijna
Religią dominującą wśród kolonistów przybywających w okolice Bielska był katolicyzm. W XV wieku Księstwo Oświęcimskie i Cieszyńskie znalazło się w orbicie wpływów czeskich. Konsekwencją tego faktu było przyjęcie przez część mieszkańców religii husyckiej. W 1424 roku husytyzm stał się dominującą religią w Wilamowicach, Kozach i Lipniku (Wurbs 1981: 16). Stan taki nie utrzymał się jednak długo. Aż do czasu reformacji tereny te znów stały się katolickie.Katolicy zdecydowanie przeważali w Wilamowicach i Hałcnowie. Wyznawcy tej religii stanowili większość także w Białej, jednakże wśród niemieckojęzycznych mieszkańców tego miasta byli również liczni ewangelicy.
Warto odnotować również, że w XVII wieku znaczne grono wyznawców na wschód od Białej - w Kozach i Wilamowicach - miał również kalwinizm (Urban 2001: 110-111).
krowy
Przegląd lingwistyczny wymysöieryś
Gramatykę języka wilamowskiego opisywano w licznych publikacjach (Andrason 2010, 2011; Kleczkowski 1920, 1921; Lasatowicz 1992; Latosiński 1909; Młynek 1907; Mojmir 1930-1936; Morciniec 1995; Ritchie 2012; Wicherkiewicz 2003).Podsumowania istniejących materiałów dokonali Tomasz Wicherkiewicz i Jadwiga Zieniukowa (2001).
Strona tytułowa książki Jacoba Bukowskiego (1860)
Język wilamowski zapisywany był za pomocą czcionek typu rzymskiego. Podstawą do jego zapisu był zaś alfabet łaciński wzbogacony o znaki diakrytyczne pochodzące z alfabetów polskiego, niemieckiego (tych nie używał Biesik), a także inne znaki diakrytyczne, których w tych alfabetach brak.
Znane są trzy naukowe opracowania, w których zastosowano zapis fonetyczny: poemat Liega-Jirg ('Jurek-kłamczuch') autorstwa Friedricha Bocka (1916a), fragment poematu Óf jer wełt, autorstwa Floriana Biesika zapisany przez Wicherkiewicza (2003: 467-471), a także zapis tzw. zdań Wenkera dokonany w Wilamowicach (arkusz zawierający te zdania można obejrzeć: http://www.diwa.info/Wenkerbogen/Bogen.aspx?ID=66998).
Zieniukowa i Wicherkiewicz wyróżnili następujące głoski występujące w języku wilamowskim (2001: 499-500):
Samogłoski | Przykłady | |
a tylne krótkie | hac | serce |
a tylne długie | naacht | noc |
a przednie | koma | przyszli |
e otwarte | besser | lepiej |
e zamknięte krótkie | fretak | piąte |
e zamknięte długie | eer | honor |
e środkowe neutralne (tzw. szwa) | woser | wod |
i krótkie | nist | nist |
i długie | kii | krowy |
y | byssła | trochę |
o | rot | czerwony |
u krótkie | muter | matka |
u długie | kuu | krowa |
ø krótkie | śtøk | silny |
ø długie | zøøt | powiedział |
ü przednie krótkie | fünf | pięć |
ü przednie długie | śtüürw | umarł |
ü tylne | śtükla | kawałek |
Dyftongi | ||
aj | cajt | czas |
au | baun | budować |
yj | fyjł | dużo |
jy | łjut | uczył |
oø | łoøt | ludzie |
øe | derłøet | pozwolił |
ue | gueta | ogród |
üe | füe | jechał |
Spółgłoski | ||
b | besser | lepiej |
c | cajt | czas |
ch twarde | nacht | noc |
ch miękkie | duch | przez |
cz/ć | dujcz/dujć | niemiecki |
d | dut | tam |
f | fłasz | mięso |
g | ganc | cały |
h | haus | dom |
k | krik | wojna |
l | śtükla | kawałek |
ł | szyfła | łódka |
m | myj | więcej |
n | enyl | anioł |
p | połnyś | polski |
r | rot | czerwony |
s | woser | woda |
sz/ś | szłacht/śłacht | zły |
t | tochter | córka |
w | woser | woda |
z | zjyr | bardzo |
ż/ź | -że | partykuła wzmacniająca |
Wicherkiewicz i Zieniukowa, powołując się na badania Kleczkowskiego (1920, 1921) i Lasatowicz (1992) w warstwie słowotwórstwa i składni wymysiöeryś doszukali się licznych podobieństw z gramatyką średnio-wysoko-niemiecką, wzbogaconą później m.in. o innowacje wynikłe z długotrwałych kontaktów z polskim otoczeniem (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 500).
W opinii tych badaczy podstawowymi cechami języka wilamowskiego jest istnienie trzech rodzajów gramatycznych: męskiego, żeńskiego i nijakiego. W wymysiöeryś występują rodzajniki odmieniające się przez cztery przypadki, natomiast deklinacja rzeczownika została zredukowana właściwie do trzech przypadków (mianownik, celownik, biernik), choć pierwotnie liczba ta, podobnie jak w niemieckim, sięgnęła czterech. Oprócz liczby pojedynczej istniała również liczba mnoga. Tworzy się ją na kilka sposobów; poprzez dodanie przyrostków (-yn, -n, –a, -ja), udźwięcznienie spółgłoski, czy przegłos. W dialekcie wilamowskim występowało pięć czasów: teraźniejszy, przeszły dokonany, przyszły, przeszły niedokonany i zaprzeszły. Jednak tych dwóch ostatnich dziś już się nie używa.
Język wilamowski na przestrzeni lat wykazywał on tendencję do uproszczenia. W mowie tej przeważają zdania pojedyncze i współrzędnie złożone. Szyk zdania nie jest ściśle określony. W przeciwieństwie do zdecydowanej większości języków germańskich występuje tutaj podwójna negacja. Nie znajdujemy tu natomiast następstwa czasów. W ostatnich czasach nie obserwuje się już użycia trybu przypuszczającego (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 500-501, 513-514).
Standaryzacja
Dotychczas nie podejmowano prób standaryzacji żadnej z omawianych tu odmian językowych. Oczywiście wszystkie osoby teksty musiały zdecydować się na jakiś rodzaj zapisu. Nikt nie rościł sobie jednak pretensji do tego, by stał się on jedynym obowiązującym. Nawet Florian Biesik, który chciał być ojcem literackiego języka wilamowskiego, nie chciał ustalić raz na zawsze sposobu zapisu tego języka, a jedynie starał się go przedstawić tak, aby:każdy w Wilamowicach mógł zapoznać się z nim w 5 minut i czytać go płynnie.Godnym zauważenia faktem jest to, że w kilku najnowszych pracach (Andarson 2010, 2011; Neels 2012; Ritchie 2012) do zapisu języka wilamowskiego użyto sposobu, którego w swojej twórczości literackiej, naukowej i publicystycznej wykorzystuje Tymoteusz Król (2011). Istnieje więc szansa, że stanie się on standardem w wymysiöeryś.
Słowniki
Jedynym słownikiem bielskiego dialektu jest stworzony w 1860 roku przez Jacoba Bukowskiego Idiotikon. Zawiera on listę słów, które pojawiają się w jego wierszach zebranych w tomie Gedichte in der Mundart der deutschen schlesisch-galizischen Gränzbewohner resp. von Bielitz-Biala. Słownik załączono ponizej.Istnieje natomiast kilka słowników samego języka wilamowskiego. Pierwszy z nich to "Słowniczek wyrazów gwary wilamowickiej", będący dziełem Józefa Latosińskiego i stanowiący część jego Monografii miasteczka Wilamowic (1909: 282-319). Najpełniejszym jak do tej pory spisem wilamowskich słów jest jednak wspomniane dwutomowe, niemieckojęzyczne dzieło Wörterbuch der deutschen Mundart von Wilamowice, autorstwa Hermana Mojmira (1930-1936)[9]. Pozycja ta, mimo swej ogromnej wartości naukowej jest jednak trudno dostępna. Tym ważniejszą rolę odgrywa słownik wilamowskiego poety, nauczyciela języka i twórcy jednego z „wilamowskich alfabetów” Józefa Gary (2004). Wilamowskie słownictwo przetłumaczone zostało na język polski, angielski i niemiecki. Lingwistyczny słownik języka wilamowskiego przygotowywany jest przez Tymoteusza Króla i Alexandra Andrasona.
Znajomość innych języków i odmian
W Bielsku, Białej a także sąsiadujących miejscowościach część użytkowników lokalnych dialektów potrafiła się zapewne posługiwać standardowym językiem niemieckim. Świadczyć może o tym pogląd Adama Kleczkowskiego (1920: 3) bezpośrednio dotyczący Wilamowic, ale i mówiący nam wiele o używanym na co dzień języku mieszkańców bielskiej wyspy językowej:W walce z językiem polskim i językiem literackim niemieckim (czy lepiej austrjacko niemieckim) musi [ona] prędzej czy później ulec, zachodzi tylko pytanie, na które nie chcemy odpowiadać, kiedy się to stanie i który język zwycięży, polski czy też niemiecki?
Inaczej pod tym względem wyglądała sytuacja w Wilamowicach (a do pewnego stopnia również w Hałcnowie). Miejscowość ta otoczona była przez polskojęzyczne osady. Z ich mieszkańcami, rzecz jasna, wilamowianie porozumiewali się po polsku. Od 1875 roku język polski został również wprowadzony do szkoły i urzędów w Wilamowicach (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 496). Także w kościele poza łaciną używano właśnie polszczyzny. Z tego też względu dwujęzyczność, a w pewnych okresach nawet trójjęzyczność (trzecim językiem był standardowy niemiecki) była powszechna.
Statystyki
Liczba użytkowników: język rodzimy
W XIX wieku na szerszą skalę zaczęto przeprowadzać statystyczne spisy ludności. Pierwszym spisem, z którego istnieją dokładne dane dla okolic Bielska i Białej jest ten przeprowadzony w 1880 roku. W spisie tym ankietowanych nie pytano o narodowość, a o „język domowy” (Polak 2010: 384). Poniższa tabela przedstawia wyniki spisów powszechnych z lat 1890, 1910, 1921 i 1943 dla Wilamowic (Wurbs 1981: 7-8).1890 | 1910 | 1921 | 1943 | |||||||||
Wilamowice | 1725 | 1242 | 72% | 1191 | 786 | 66%[10] | 1744 | 52 | 3% | 3157 | 2336 | 74% |
Z licznych materiałów wynika, że do II wojny światowej w powszechnym użyciu lokalne odmiany językowe były w Hałcnowie i Wilamowicach.
Na podstawie tych materiałów można stwierdzić, że przed II wojną światową którąś ze starych odmian językowych posługiwało się w okolicach Bielska i w Wilamowicach nie więcej niż 10 tysięcy osób. Na liczbę tę składała się większość mieszkańców Wilamowic, Hałcnowa i Starego Bielska oraz mniej liczne grupy osób z innych miejscowości. Odsetek osób, które nie znały języka polskiego, ani standardowego niemieckiego był wśród nich zapewne bliski zera.
Współcześni użytkownicy
Konsekwencją II wojny światowej było przymusowe wysiedlenie do Niemiec i Austrii[11] zdecydowanej większości niemieckojęzycznych mieszkańców okolic Bielska i Białej. Masowych wysiedleń uniknęli jedynie mieszkańcy Wilamowic. Ceną jaką musieli zapłacić za możliwość pozostania na ziemi swoich przodków było wprowadzenie zakazu (odbieranego jako oficjalny) posługiwania się językiem wilamowskim (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 497-498).Liczba użytkowników wymysiöeryś po II wojnie światowej zaczęła bardzo szybko maleć. Stało się tak za sprawą represji politycznych i zaniku międzypokoleniowego przekazu językowego. W 2001 roku liczbę użytkowników tego języka szacowano na 100 osób (Wicherkiewicz, Zieniukowa 2001: 497). Choć dzisiaj, w 2013 roku, przy życiu pozostało zaledwie ok. 50 osób mówiących po wilamowsku, nadzieje na jego przetrwanie są zdecydowanie większe niż dekadę temu. W Wilamowicach zmieniło się mianowicie nastawienie do języka. Jak pokazały badania Neelsa (2012) nie jest już on powodem do wstydu, a jego używanie nie stwarza poczucia zagrożenia. Fakt mówienia po wilamowsku, staje się dla jego użytkowników powodem do dumy. Choć zdecydowaną większość użytkowników stanowią osoby urodzone przed II wojną światową, to wilamowski (m.in. dzięki lekcjom wspomnianego już Józefa Gary) zyskał dwoje nowych użytkowników. Przejawiają oni aktywność na polu rewitalizacji językowej. Jeden z nich, Tymoteusz Król jest autorem poematu w języku wilamowskim (2011), przewodnikiem naukowców zajmujących się Wilamowicami. Uczy też wilamowskiego grupkę dzieci w wieku szkolnym. Dzięki podejmowanym ostatnio działaniom liczba osób biernie znających wilamowski nie spada gwałtownie i według najbardziej optymistycznych szacunków obecnie wynosi około 400 osób.
2 - poważnie zagrożony
Obecność w życiu publicznym
Zarówno język wilamowski jak i bielskie dialekty nigdy nie były oficjalnie uznane za język przez jakąkolwiek administrację.Począwszy od lat 1970-tych w polskiej prasie zaczęły sporadycznie pojawiać się artykuły o Wilamowicach. Informowały one o odmienności językowej miasteczka, opisywały historię wymysiöeryś, jednakże nie zawierały jego próbek (poza pojedynczymi słowami).
Język wilamowski można za to usłyszeć w Internecie. W serwisie youtube.com, znajduje się na razie kilka filmów poświęconych tej tematyce. Część z nich emitowana była wcześniej na antenie telewizyjnej:
- http://www.youtube.com/watch?v=Kq3H9qm9Fq0
- http://www.youtube.com/watch?v=MMBXlRVcX7U
- http://www.youtube.com/watch?v=6BiMG-CgPDs
Pomimo dotychczasowych starań, język wilamowski nie jest oficjalnie uznawany za język mniejszościowy lub regionalny. Nie obejmuje go ani Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym z 2005 roku, ani ratyfikowana przez Polskę Europejska karta języków regionalnych lub mniejszościowych (w mocy od 2009 roku).
Obecność w sferze religijnej
Lokalne odmiany językowe nie były nigdy stosowane w liturgii katolickiej ani ewangelickiej. Przykłady z Wilamowic i Hałcnowa, dowodzą jednak, że wykorzystywano je do prywatnej modlitwy. Wydarzeniem bez precedensu było odprawienie w 2012 roku w kościele w Wilamowicach nabożeństwa drogi krzyżowej w języku wilamowskim. Należy zaznaczyć, że od kilku lat z okazji największych świąt kościelnych część mieszkańców zakłada uroczyste stroje ludowe i tak ubrana uczestniczy w nabożeństwach. One same są zaś okazją do towarzyskich spotkań. Stało się tradycją, że po niedzielnych mszach ludzie, którzy znają wymysöieryś rozmawiają ze sobą w tym języku.Prestiż języka w samoocenie użytkowników
W Wilamowicach (a zapewne również w Hałcnowie) używanie lokalnej odmiany językowej było tak rozpowszechnione, że uznawano je za coś najzupełniej normalnego. Wśród emigrantów z Wilamowic tęsknota za małą ojczyzną sprawiała jednak, że waloryzacja własnego języka stawała się coraz wyższa. Florian Biesik w utworze S’wymysojerysze pisał:Haar zoot d’szynsty szprach yj bą zy kąn fydyhyj f’ynzom Gotahjen s’ałt wymysojerysz [...] Dąs wáaz a dółłer Dą God s wymysojrysz grąd kóst ym paradiz (Wicherkiewicz 2003: 507-508) | On rzekł: „Najpiękniejszą mową jest, ponieważ pochodzi ona z Wysokości, od naszego Pana Boga, stara wilamowszczyzna [...] To wie nawet głupek Że Bóg po wilamowsku mówił już w raju. (tłum. B. Chromika ) |
Opinie innych
Uwagę nie-wilamowian odwiedzających miasteczko skupiał przede wszystkim język wilamowski. Niemieckojęzyczni badacze, którzy uznawali go za dialekt języka niemieckiego, wnioskowali na tej podstawie o przynależności wilamowian do narodu niemieckiego. Zbiór tego rodzaju wypowiedzi prezentuje w swoim artykule Elżbieta Filip (2005:158-161). Odmienność językowa wilamowian sprawiała również, że stawali się oni przedmiotem dowcipów, zarówno tych opowiadanych przez ich germańskich, jak i słowiańskich sąsiadów (Wicherkiewicz 2001: 526-527). Skalę postaw wobec wymysiöeryś dopełnia ta, o której Elżbiecie Filip opowiedział wilamowski rozmówca:Koło Bielska – w Starym Bielsku, Hałcnowie też tak mówili, ale tam bliżej niemieckiego było. A nas nikt nie rozumiał. Pani, to przez tę mowę, że nas nie rozumieli, mówili o nas „to takie hołdy-bołdy” (Filip 2005: 165).Użyte w powyższym cytacie sformułowanie Hołdy-bołdy przez część mieszkańców miejscowości otaczających Wilamowice jest używane do dziś. Ze względu na rzekome podobieństwo tego sformułowania do słów używanych w języku wilamowskim określa się nim Wilamowian.
Przykłady
Próbki literatury
Najważniejszym dziełem literackim powstałym w języku wilamowskim jest bez wątpienia poemat Óf jer wełt (‘Na tamtym świecie’) autorstwa Floriana Biesika. Utwór ten powstał na motywach Boskiej Komedii Dantego. Podmiot liryczny przemierza w nim niebo, piekło i czyściec, gdzie spotyka znane z historii postaci, mieszkańców Wilamowic i swoich krewnych. Poemat Óf jer wełt stanowi manifestację wilamowskiego i polskiego patriotyzmu autora. Utworowi temu poświęcona została monografia Wicherkiewicza The Making of a Language. The case of the Idiom of Wilamowice, Southern Poland (2003). Florian Biesik swoje najważniejsze dzieło rozpoczął w ten sposób:Łaza guty dąs „Óf jer wełt” wájłs nist szłáchtys hąnn ągystełłt, fjétta zych goo nist myj fjém tót, detroon besser s ława yr nót. Łazas szłáchty, cyttyns wja esp, idłykjés woot śtychts, wjes a wesp krigia án szrek fy jém ława, wada besser, wann gut śtarwa. | Gdy dobrzy czytają Óf jer wełt Jako że nie popełnili nic złego, Zupełnie nie boją się już śmierci, W potrzebie umieją żyć lepiej. Gdy czytają to źli, trzęsą się jak osika, Złe słowo kole, jakby to była osa Boją się swojego życia, Lepiej, gdyby dobrze umarli. |
Cały poemat w wersji oryginalnej i tłumaczeniu znaleźć można w naszej bazie danych.
Innymi ciekawymi przykładami dzieł w języku wilamowskim są utwory Króla (2011) i Gary (2004) - również w bazie danych.
W ostatnich latach rośnie zainteresowanie wyjaśnieniem pochodzenia oraz klasyfikacji języka wilamowskiego. Pojawiają się też nowe studia mogące na te kwestie rzucić nowe światło. W 2013 powołano Wymysiöeryśy Akademyj – Accademia Wilamowicziana, która skupia naukowców, rodzimych uzytkowników języka wilamowskiego i członków miejscowej społeczności działających na rzecz jego dokumentacji i rewitalizacji.
Bibliografia
Anders, Heinrich 1933. Gedichte von Florian Biesik in der Mundart von Wilamowice. Kraków: nakładem Uniwersytetu Poznańskiego.Andrason, Alexander 2010. “Expressions of futurity in the Vilamovicean language”, Stellenbosch Papers in Linguistics 40: 1-10. [http://spilplus.journals.ac.za/pub/article/download/1/8]
Andrason, Alexander 2011. “Vilamovicean verbal system – Do the Preterite and the Perfect mean the same?”, Linguistica Copernica I(5): 271-285. [http://www.linguistica.umk.pl/teksty/03_andrason.pdf]
Augustin, Franz 1842. Jahrbuch oder Zusammenstellung geschichtlicher Thatsachen, welche die Gegend con Oswieczyn und Saybusch angehen. Bearbeitet durch Franz Augustin Pfarrer der Stadt Saybusch 1842 ad A R D Andrea de Pleszowski porocho Bielanensi propria namu descriptum. [ze zbiorów Archiwum Państwowego w Katowicach, Oddział w Żywcu]
Barciak, Antorni (red.) 2001. Wilamowice. Przyroda, historia, język, kultura, oraz społeczeństwo miasta i gminy. Wilamowice: Urząd Gminy.
Besch, Werner, Ulrich Knoop, Wolfgang Putschke, Herbert E. Wiegand 1983. Dialektologie. T.2. Berlin: De Gruyter Mouton.
Bock Friedrich 1916b. Der Liega-Jirg. Gedicht in der Bielitzer Mundart. Bielitz: Friedrich Bock. [przedruk w: Wagner 1936: 222-230].
Bukowski, Jacob 1860. Gedichte in der Mundart der deutschen schlesisch-galizischen Gränzbewohner resp. von Bielitz-Biala. Bielitz: Zamarski. [przedruk w: Wagner 1935: 1-190].
Chorąży, Bożena i Bogusław Chorąży 2010b. „Początki Bielska”, w: Panic 2010:141-159.
Chromik, Bartłomiej [2013]. What Herder could have learned in Wilamowice. [http://www.revitalization.al.uw.edu.pl/eng/Wymysorys?view=35]
Danek, Jolanta (red.) 2007. Wymysöjer śtytła – Miasteczko Wilamowice oraz jego osobliwości zawarte w zbiorze piosenek wilamowskich Józefa Gary. Wilamowice: Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury.
F. G. & J. Sch. 1913. „Wilhelmsau in Westgalizien”. Kalender des Bundes der schristlichen Deutschen in Galizien auf d.J. 1913, 125-132.
Filip, Elżbieta Teresa 2005. „Flamandowie z Wilamowic? [Stan badań]”, Bielsko-Bialskie Studia Muzealne IV: 146-198.
Gara, Józef 2004. Zbiór wierszy o wilamowskich obrzędach i obyczajach oraz słownik języka wilamowickiego. Wilamowice: Stowarzyszenie na Rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie”.
Gusinde, Konrad 1911. Eine vergessene deutsche Sprachinsel in polnischen Oberschlesien. Die Mundart von Schönwald bei Gleiwitz. Breslau: Gesellschaft für Volkskunde. [wznowienie: 2012. Salzwasser-Verlag].
Hanslik, Erwin, 1908. Biala, eine deutsche Stadt in Galizien. Wien-Teschen-Leipzig.
Jungandreas, Wolfgang 1933. Zur Geschichte der schlesischen Mundart im Mittelalter. Untersuchungen zur Sprache und Siedlung in Ostmitteldeutschland. Breslau: Gesellschaft für Volkskunde.
Kleczkowski, Adam 1915. „Dyalekty niemieckie na ziemiach polskich”, w: H. Ułaszyn, i in. Język polski i jego historya z uwzględnieniem innych języków na ziemiach polskich. cz. II. Kraków: Nakładem Akademii Umiejętności. Ss. 387-394.
Kleczkowski, Adam 1920. Dialekt Wilamowic w zachodniej Galicji. Fonetyka i fleksja. Kraków: Polska Akademia Umiejętności.
Kleczkowski, Adam 1921. Dialekt Wilamowic w zachodniej Galicji. Składnia (szyk wyrazów). Poznań.
Król, Tymoteusz [2011]. S’ława fum Wilhelm. Wilamowice: Stowarzyszenie na Rzecz Zachowania Dziedzictwa Kulturowego Miasta Wilamowice „Wilamowianie”.
Król, Tymoteusz [2013]. Wymysiöeryś - język wilamowski. [http://www.revitalization.al.uw.edu.pl/eng/Wymysorys?view=33]
Księżyk, Felicja 2008. Die deutsche Sprachinsel Kostenthal. Geschichte und Gegenwart. Berlin: trafo.
Kuhn, Walter 1981. „Geschichte der deutschen Sprachinsel Bielitz (Schlesien)“, Quellen und Darstellungen zur schlesischen Geschichte 21. Würzburg: Holzner.
Lasatowicz, Maria Katarzyna 1992. Die deutsche Mundart von Wilamowice zwischen 1920 und 1987. Opole: Wyższa Szkoła Pedagogiczna.
Latosiński, Józef 1909. Monografia Miasteczka Wilamowic. Na podstawie źródeł autentycznych. Kraków. [przedruk 1990].
Libera, Zbigniew i Czesław Robotycki 2001. „Wilamowice i okolice w ludowej wyobraźni”, w: Barciak 2001: 371-400.
Majewicz, Alfred F. 1990. The Smallest Literature in a Minority Language in Poland (Biesik’s Poems in Wymysojerysh). Stęszew: IIEOS
Meier, Georg F. & Barbara Meier 1979. Sprache, Sprachentstehung, Sprachen. Berlin: Akademie-Verlag.
Mitzka, Walther 1968. “Die Ostbewegung der deustchen Sprache”, w: Kleine Schriften zur Sprachgeschichte und Sprachgeographie, 127-179. Berlin: Walter de Gruyter.
Młynek, Ludwik 1907. Narzecze wilamowickie (Wilhalmsauer Dialekt. Dy wymmysuaschy Gmoansproch). Tarnów: J. Pisz. [http://pl.wikisource.org/wiki/Narzecze_wilamowickie]
Mojmir, Hermann 1930-1936. Wörterbuch der deutschen Mundart von Wilamowice. Kraków: Polska Akademia Umiejętności.
Morciniec, Norbert 1984. “Die flämische Ostkolonisation und der Dialekt von Wilamowice in Südpolen”. Slavica Gandensia 11: 7-18.
Morciniec, Norbert 1995. „Zur Stellung des deutschen Dialekts von Wilmesau/Wilamowice in Südpolen“. w: G. Keil & J.J. Menzel (red.) Anfänge und Entwicklung der deutschen Sprache im mittelalterischen Schlesien, (Schlesische Forschungen 6). Sigmaringen: Jan Thorbecke Verlag. 71-81.
Neels, Rinaldo 2012. De nakende taaldood van het Wymysojer, een Germaans taaleiland in Zuid-Polen. Een socuilinguïstische analyse. Leuven: Katolieke Universiteit Leuven [nieopublikowana praca doktorska].
Olma, Karl 1983. Heimat Alzen. Versuch einer Chronik über 550 Jahre bewegter Geschichte. Pfingsten: Heimatgruppe Bielitz-Biala e.V., Zweiggruppe Alzen.
Panic, Idzi (red.) 2010. Bielsko-Biała. Monografia miasta. Tom I. Bielsko od zarania do wybuchu wojen śląskich (1740). Bielsko-Biała: Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego.
Polak, Jerzy (red.) 2010. Bielsko-Biała. Monografia miasta. Tom II. Biała od zarania do zakończenia I wojny światowej (1918). Bielsko-Biała: Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.
Putek, Józef 1938. O zbójnickich zamkach, heretyckich zborach i oświęcimskiej Jerozolimie. Kraków: Drukarnia Przemysłowa.
Ritchie, Carlo 2012. Some Considerations on the Origins of Wymysorys. Sydney: The University of Sydney (praca licencjacka).
Ryckeboer, Hugo 1984. “Die «Flamen» von Wilamowice. Versuch zur Deutung einer bäuerlichen Überlieferung", Slavica Gandensia 11: 19-34.
Spyra, Janusz 2010. ”Przeobrażenia struktur społecznych i narodowościowych w Bielsku w drugiej połowie XIX i początkach XX wieku, w: Spyra i Kenig 2010: 137-157.
Trambacz, Waldemar 1971. Die Mundart von Bojków. Versuch einer phonetisch-phonologischen Betrachtungsweise. Poznań : UAM [nieopublikowana rozprawa doktorska].
Urban, Wacław 2001. „W granicach królestwa Polskiego 1457-1772”. w: Barciak 2001: 98-115.
Wackwitz, Andreas 1932. Die deutsche Sprachinsel Anhalt-Gatsch in Oberschlesien in ihrer geschichtlichen Entwicklung. Plauen i. Vogtland: G: Wolff.
Wagner, Richard Ernst 1935. Der Beeler Psalter. Die Bielitz-Bialaer deutsche mundartliche Dichtung. Katowice: Kattowitzer Buchdruckerei u. Verlags – Sp. Akc.
Waniek, Gustav 1880. „Zum Vokalismus der schlesischen Mundart. Ein Beitrag zu deutschen Dialektforschung“. w: Programm des K.k. Staatsobergymnasiums in Bielitz für das Schuljahr 1879-80. Bielitz. 1-52.
Waniek, Gustav 1897. „Dialekt der Deutschen im vormaligen Oesterreichisch-Schlesien“, w: Die Österreich-Ungarische Monarchie in Wort und Bild. Wien. [przedruk w: Wagner 1935: 202-213].
Weinelt, Herbert 1938. Sprache und Siedlung der oberschlesischen Sprachinsel Kostenthal. Leipzig.
Weinreich, Uriel 1958. Yiddish and Colonial German in Eastern Europe: The Differential Impact of Slavic. Moscow-`s-Gravenhage: Mouton.
Weiser, Franz 1937. „Zur Mundart der Bielitzer Sprachinsel“, w: Schlesisches Jahrbuch 9: 121-128.
Wicherkiewicz, Tomasz 2001. „Piśmiennictwo w etnolekcie wilamowskim”, w: Barciak 2001: 520-538.
Wicherkiewicz, Tomasz 2003.The Making of a Language. The Case of the Idiom of Wilamowice, Southern Poland.Berlin-New York: Mouton de Gruyter.
Wicherkiewicz, Tomasz [2013]. Pochodzenie języka wilamowskiego – poglądy i badania. [http://www.revitalization.al.uw.edu.pl/eng/Wilamowicean?view=8].
Wicherkiewicz, Tomasz i Jadwiga Zieniukowa 2001. „Sytuacja etnolektu wilamowskiego jako enklawy językowej”, w: Barciak 2001: 489-519.
Wurbs, Gerhard 1981. Die deutsche Sprachinsel Bielitz-Biala. Eine Chronik. Wien.
Żak, Andrzej [2013]. Wpływ języka polskiego na zagrożony wymarciem wilamowski etnolekt wymysiöeryś. [pdf]
Autor: Bartłomiej Chromik
uzupełnienia: Tomasz Wicherkiewicz
Sources
- strona tytułowa manuskryptu F. Biesika
- Kontakty językowe wilamowsko-polskie
- Mapa Wilamowic (duży rozmiar)
- Mapa Wilamowic (mały rozmiar)
- fotografia z wesela w Wilamowicach
- fotografia śmierguśników w Wilamowicach
- polskojęzyczny wstęp w rękopisie Floriana Biesika
- opowieść o dawnych Wilamowicach
- Pamiętniki Jana Danka 'Płaćnika' z 1923 r.
- fragment Pamiętników Jana Danka po wilamowsku
- fotografia weselnych śmierguśników w Wilamowicach
- próba zespołu Wilamowice - Diöt fum hejwuł...
- próba zespołu Wilamowice
- poemat T. Króla - "s'Ława fum Wilhelm"
- autor T.Król czyta fragmenty "s'Ława fum Wilhelm"
- Anna Kowalczyk czyta fragment s'Ława fum Wilhelm
- siedziba Stowarzyszenia "Wilamowianie"
- Stowarzyszenie "Wilamowianie"
- reklama po wilamowsku 1
- reklama po wilamowsku 2
- spotkanie Stowarzyszenia
- FotoRzepa - film o Wilamowicach
- manuskrypt z przydomkami domostw w Wilamowicach
- strona tytułowa rękopisu J.Rosnera z przydomkami
- strona tytułowa rękopisu Pamiętników J.Danka
- rękopis wierszyka "Ys wa amół ym wynter kałt"
- maszynopis piosenki "Fo ynsyn raichia faldyn"
- rękopis kołysanki "Kyndła maj, śłöf śun aj!"
- Wurbs 1981
- Filip 2005
- Wicherkiewicz 2001
- Wicherkiewicz 2003
- L. Młynek "Narzecze wilamowickie"- strona tytułowa
- Wilamowice w Sejmie część 2
- program konferencji nt.języków zagrożonych, Sejm
- konferencja międzynarodowa w Wilamowicach, 2014 r.
- Wilamowianie w Sejmie 1
- Wilamowianie w Sejmie 2
- Wilamowianie w Sejmie 3
- Wilamowianie w Sejmie 4
- Wilamowice w Sejmie i kard. K.Nycz
- kard. K. Nycz w Sejmie
- Wilamowianie w Sejmie 5
- fotografia 3 dziewcząt i mężczyzny z Wilamowic
- fotografia wesela w Wilamowicach 1
- fotografia wesela w Wilamowicach 2
- kartka pocztowa po wilamowsku
- tablice "Kolorowa żałoba w Wilamowicach" T.Króla
- Bock 1916a
- Barciak 2001
- Wagner 1935
- Libera i Robotycki 2001
- Bukowski 1860
- Latosiński 1909
- Kleczkowski 1920
- Kleczkowski 1921
- Mojmir 1930-1936
- Lasatowicz 1992
- Ritchie 2012
- Wackwitz 1932
- Trambacz 1971
- Księżyk 2008
- Weinreich 1958
- Wicherkiewicz i Zieniukowa 2001
- Neels 2012
- Gara 2004
- Morciniec 1995
- Andrason 2010
- Andrason 2011
- Kleczkowski 1915
- Młynek 1907
- Król 2011
- Józef Gara - fragment "Óf jer wełt" F. Biesika
- A.Kleczkowski Dialekt Wilamowic-fonetyka i fleksja
- A.Kleczkowski Dialekt Wilamowic-składnia
- H.Mojmir-"Woerterbuch der Mundart von Wilamowice"
- H.Anders - "Gedichte von Florian Biesik"
- T. Wicherkiewicz - "The Making of a Language"
- film flamandzkiej TV o Wilamowicach z 1977 r.
- nagrobek K. i J.Foksów - Wilamowice
- nagrobek T. i J.Foksów - Wilamowice
- nagrobej F. i K. Zejmów
- nagrobek F. i A. Moslerów - Wilamowice
- grób A. Rosner Korczyk - Wilamowice
- fragment nt.Wilamowic w rękopisie F.Augustina
- strona tytułowa Bukowski 1860
- Augustin 1842
- Anders 1933
- Ryckeboer 1984
- Morciniec 1984
- Besch et al 1983
- J.Gara czyta swój utwór "Dy Wajnaochta"
- J.Gara czyta swój utwór "Ym Wynter"
- J.Gara czyta swój utwór "Z Śwojmła kom cyryk"
- J.Gara czyta swój utwór "Paoter s'Faoter"
- J.Gara śpiewa swój utwór "Śłöf maj Kyndła"
- J.Gara śpiewa swój utwór "Śtyły Naocht"
- J.Gara śpiewa swój utwór "Jyr kyndyn kumt oły"
- fotografia stroju żałobnego w Wilamowicach 1
- fotografia stroju żałobnego w Wilamowicach 2
- E. Matysiak śpiewa "Pater s'foter..."
- Wilamowice w Sejmie część 1
- Wilamowice w Sejmie część 3
- H.Rozner opowiada o rodzinie na fotografii
- przyp01
- przyp02
- przyp03
- przyp04
- przyp05
- przyp06
- Jungandreas 1933
- przyp07
- przyp08
- przyp09
- przyp10
- przyp11
- H. Nowak śpiewa "Wymysiöejer śejny måkja"
- zagrożenie języków / language endangerment
- Samogłoski języka wilamowskiego
- Wymysorys monophtong vowels
Texts
- Rozalia Hanusz - opowieść o Wilamowicach
- biogram Heleny Biba - część 1
- biogram Heleny Biba - część 2
- AKowalczyk i TKról
- H. Biba w ogrodzie 1
- H. Biba w ogrodzie 2
- J. Gara - powitanie
- J. Gara o okolicy w Wilamowicach
- J. Gara i jego twórczość (A)
- J. Gara i jego twórczość (B)
- J. Gara o swoim życiu
- J. Gara o innych gwarach
- J. Gara o Żydach wilamowskich
- Pierzowiec 1
- Pierzowiec 2
- A.Foks i H. Biba - strój wilamowski 2
- J. Gara o Hałcnowie
- Florian Biesik - poemat "Óf jer wełt"
- A.Foks i H. Biba - strój wilamowski 1
- artykuł o języku wilamowskim "Rzeczpospolita" cz.1